„Mam mdłości”: Trump zniekształca fakty na temat autyzmu, Tylenolu i szczepionek, twierdzą naukowcy

Ann Bauer, badaczka badająca związek Tylenolu z autyzmem, odczuwała niepokój i niepokój w tygodniach poprzedzających długo oczekiwane ogłoszenie Białego Domu dotyczące autyzmu.
W sierpniu Bauer i jej współpracownicy opublikowali analizę 46 wcześniejszych badań dotyczących Tylenolu, autyzmu i zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. Wiele z nich nie wykazało związku między lekiem a tymi schorzeniami, podczas gdy niektóre sugerowały, że Tylenol może czasami zaostrzać inne potencjalne przyczyny autyzmu, takie jak czynniki genetyczne.
Bauer, epidemiolog z University of Massachusetts-Lowell, wraz ze swoim zespołem apeluje o bardziej ostrożne stosowanie leku, dopóki naukowe dowody nie zostaną ostatecznie potwierdzone.
W poniedziałek prezydent Donald Trump stanął obok sekretarza zdrowia i opieki społecznej Roberta F. Kennedy'ego Jr. podczas, jak to określił, „historycznego” oświadczenia w sprawie autyzmu. „Jeśli jesteś w ciąży, nie bierz Tylenolu i nie podawaj go dziecku po urodzeniu” – powiedział Trump. „Istnieją pewne grupy ludzi, które nie przyjmują szczepionek i nie biorą żadnych tabletek, które nie są obciążone autyzmem” – dodał, nie przedstawiając dowodów. „Wstrzykują tyle substancji tym pięknym małym dzieciom, że to hańba”.
W karcie informacyjnej opublikowanej wraz z briefingiem w Białym Domu powołano się na analizę Bauer. Była jednak zaniepokojona komentarzami Trumpa. Dodała, że jeśli prenatalny Tylenol ma jakikolwiek związek, co może nie mieć miejsca, to wyjaśniałby jedynie ułamek przypadków. Co więcej, badania nie zbadały dogłębnie ryzyka związanego ze stosowaniem Tylenolu u małych dzieci, a wiele rygorystycznych badań obala związek między szczepionkami a autyzmem.
Bauer obawia się, że takie oświadczenia będą miały dwojakie konsekwencje: ludzie mogą narażać się na ryzyko, unikając szczepionek i Tylenolu, jedynego bezpiecznego środka przeciwbólowego do stosowania w ciąży. Obawia się również, że naukowcy mogą całkowicie odrzucić wyważone obawy jej zespołu dotyczące Tylenolu w reakcji na wprowadzające w błąd uwagi Trumpa i innych członków ruchu „Make America Healthy Again”.
„Naprawdę martwię się, jak ten przekaz zostanie odebrany” – powiedziała. „To świat krótkich, chwytliwych haseł, a wszyscy chcą prostego rozwiązania”.
Eksperci ds. autyzmu z Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom nie zostali skonsultowani w sprawie długo oczekiwanego ogłoszenia Białego Domu dotyczącego autyzmu ani nie poproszono ich o przejrzenie projektu ustaleń i zaleceń, jak poinformowali naukowcy z CDC w wywiadzie dla KFF Health News, który zgodził się nie ujawniać ich nazwisk z obawy przed odwetem.
„Zazwyczaj proszono nas o dostarczenie informacji i sprawdzenie poprawności raportu, ale nie mieliśmy absolutnie żadnego kontaktu z nikim” – powiedział jeden z badaczy CDC. „To bardzo nietypowe”.
Trump i Kennedy obiecali w tym roku, że pod ich przywództwem rząd federalny szybko odkryje przyczyny autyzmu. Naukowcy pracujący w tej dziedzinie byli sceptyczni, zauważając, że dziesięciolecia badań wykazały, że żaden pojedynczy lek, substancja chemiczna ani inny czynnik środowiskowy nie jest silnie powiązany z zaburzeniami rozwojowymi. Ponadto zarówno Trump, jak i Kennedy powtórzyli naukowo obalony mit. pogląd, że szczepionki podawane dzieciom mogą powodować autyzm.
Helen Tager-Flusberg, dyrektor Centrum Badań nad Autyzmem na Uniwersytecie Bostońskim, nazwała komentarze Trumpa niebezpiecznymi. Gorączka może zaszkodzić matce i rozwijającemu się płodowi, powiedziała, dodając, że gorączka jest silniej związana z autyzmem niż Tylenol.
W odpowiedzi na pytania przesłanej pocztą elektroniczną rzecznik HHS Andrew Nixon powiedział: „Wykorzystujemy najlepsze naukowe standardy, aby dotrzeć do źródła bezprecedensowego wzrostu liczby przypadków autyzmu w Ameryce”.
Rzecznik Białego Domu Kush Desai napisał: „Prezydent Trump obiecał zająć się problemem rosnącej liczby przypadków autyzmu w Ameryce i że zrobi to, stosując złoty standard naukowy”.
Gdyby naukowcy z CDC mieli możliwość poinformowania Kennedy'ego, ostrzegają, że proste rozwiązania nie zredukują liczby przypadków autyzmu w Stanach Zjednoczonych: w 2022 r. aż 1 na 31 ośmioletnich dzieci cierpiało na zaburzenia ze spektrum autyzmu .
Zmiany systemowe, takie jak regulacje dotyczące zanieczyszczenia powietrza, które wiąże się z astmą i zaburzeniami rozwojowymi, w tym autyzmem, oraz pomoc dla rodziców dzieci niepełnosprawnych, mogą poprawić życie znacznie większej liczby Amerykanów z autyzmem i innymi schorzeniami niż działania podejmowane w tym zakresie przez administrację Trumpa 22 września, twierdzą badacze.
Jednym z działań federalnych jest rozważenie aktualizacji etykiety leku Tylenol i „zachęcanie lekarzy do kierowania się własnym osądem przy stosowaniu acetaminofenu w celu złagodzenia gorączki i bólu w ciąży poprzez przepisywanie najniższej skutecznej dawki przez jak najkrótszy czas”. Amerykańskie Kolegium Położników i Ginekologów (American College of Obstetricians and Gynecologists) już zaleca stosowanie acetaminofenu „w razie potrzeby, z umiarem i po konsultacji z lekarzem”.

„Krucjata polityczna”
Pomimo wieloletnich wypowiedzi Kennedy'ego na temat autyzmu, rzadko cytuje on wiarygodne badania nad autyzmem ani zalecenia ekspertów, powiedziała Tager-Flusberg. Zamiast tego, Kennedy powtarza marginalne , naukowo obalone teorie łączące szczepionki z autyzmem, pomimo rygorystycznych badań opublikowanych w recenzowanych czasopismach naukowych, które obalają taki związek .
Podczas briefingu 22 września Trump powiedział, że rozmawiał z Kennedym o autyzmie 20 lat temu: „Rozumieliśmy o wiele więcej niż wiele osób, które go badały” – powiedział. Przed pierwszą kadencją Trumpa w 2017 roku Kennedy powiedział, że spotkał się z prezydentem, aby rozważyć powołanie komisji ds. bezpieczeństwa szczepionek i autyzmu. Do tego jednak nie doszło. Jednak wkrótce po zatwierdzeniu Kennedy'ego na stanowisko ministra zdrowia, nazwał on autyzm… „możliwe do uniknięcia”, wskazywały na „toksyny środowiskowe” i przeczyły wynikom badania CDC, które wykazało, że głównym powodem rosnącej liczby diagnoz autyzmu jest fakt, że lekarze coraz częściej rozpoznają to zaburzenie.
Podczas transmitowanego w telewizji posiedzenia gabinetu w kwietniu Kennedy powiedział Trumpowi: „Do września będziemy wiedzieć, co spowodowało epidemię autyzmu i będziemy w stanie wyeliminować te czynniki”.
„Przestań coś brać, przestań coś jeść, a może to będzie zastrzyk” – odpowiedział Trump.
„On prowadzi krucjatę polityczną” – powiedziała Tager-Flusberg o Kennedym, dodając, że szczepionki, Tylenol, aluminium i barwniki spożywcze to proste cele, przeciwko którym można się zjednoczyć. „Wiemy, że genetyka jest najważniejszym czynnikiem ryzyka” – powiedziała – „ale nie można winić wielkich koncernów farmaceutycznych za genetykę ani budować ruchu politycznego na badaniach genetycznych i dążyć do zwycięstwa”.
„RFK utrudnia nam pracę” – powiedział Peter Hotez, badacz szczepionek i autor książki o swojej autystycznej córce „Vaccines Did Not Cause Rachel's Autism” (Szczepionki nie spowodowały autyzmu Rachel). Dodał, że książka powstała w wyniku rozmów z Kennedy w 2017 roku, w których Hotez podzielił się badaniami wskazującymi na ponad sto genów powiązanych z autyzmem, a także badaniami nad złożoną współzależnością między genetyką, procesami biologicznymi i czynnikami, z którymi dzieci i płody stykają się w trakcie rozwoju.
„Usiadłem z nim i wyjaśniłem, co mówią badania naukowe, ale nie chciał lub nie był w stanie się nad tym głębiej zastanowić” – powiedział Hotez. „Jest skrajnie niedbały”.
Oprócz skupienia się na Tylenolu, Biały Dom zapowiedział, że podejmie działania w celu aktualizacji „informacji o przepisywaniu” dotyczących leukoworyny – leku powiązanego z kwasem foliowym witaminy B – aby uwzględnić jego zastosowanie w leczeniu autyzmu. Niewielkie badanie kliniczne w latach 2012-13 zasugerował, że lek może pomóc w leczeniu problemów językowych u niektórych dzieci z autyzmem. Tager-Flusberg stwierdziła, że wyniki wymagają dalszych badań, ale wyjaśniła, że są to „stare dane, a nie przełom”.
Podobnie, lata temu opublikowano badania wykazujące niewielki związek między autyzmem a długotrwałym stosowaniem Tylenolu. Naukowcy sugerują, że lek ten może czasami zaostrzać czynniki związane z autyzmem, takie jak czynniki genetyczne i stres oksydacyjny – stan biologiczny występujący z różnych przyczyn, których naukowcy wciąż nie potrafią rozwikłać.
Mimo to badania te nie mogły wykluczyć możliwości, że to gorączka, a nie sam lek, może być przyczyną zażywania Tylenolu przez kobiety. Gorączka i infekcje — w tym te, którym uniemożliwiono przez szczepionki — również powiązano z autyzmem.
Niemniej jednak Bauer zaleca wstrzymanie się z przyjmowaniem paracetamolu w ciąży – jest to ogólna rada, którą lekarze udzielają w przypadku wszystkich leków w tym okresie, ale którą można zignorować. „Postaraj się złagodzić dyskomfort w inny sposób, na przykład zimnym kompresem, nawodnieniem lub masażem, zanim go zażyjesz” – powiedział Bauer.
Z zadowoleniem przyjęła wniosek Białego Domu o rozważenie umieszczenia Tylenolu na etykiecie, aby podkreślić rozsądne stosowanie leku, ale obawia się, że ruch MAHA może zniekształcić ostrożny przekaz. 2 września prawicowy serwis informacyjny One America News Network opublikował wywiad. z nowo mianowanym doradcą CDC ds. szczepionek Robertem Malone’em, pisząc, że Malone „spekuluje, że RFK Jr. może w tym miesiącu ogłosić ważną wiadomość dotyczącą potencjalnego związku między Tylenolem, wielokrotnymi szczepieniami i autyzmem u dzieci”.
„Było mi niedobrze” – powiedziała Bauer, obawiając się, że Kennedy powiąże swoje badania z zdyskredytowanymi teoriami, co mogłoby spowodować odrzucenie przez lekarzy i naukowców jej znacznie bardziej wyważonej pracy.

Chłopiec, który wołał „Wilk!”
Kilka stowarzyszeń medycznych i naukowych domagało się usunięcia Kennedy'ego ze stanowiska lub jego rezygnacji. Wielu naukowców sceptycznie podchodzi do jego twierdzeń, ponieważ wiele z nich jest mylących lub błędnych. Na przykład stwierdził , że HIV nie jest jedyną przyczyną AIDS ( jest ), że leki przeciwdepresyjne powodują masowe strzelaniny ( nie są ), że osoby starsze nie cierpią na ciężki autyzm ( nie są ), że szczepionka przeciwko odrze powoduje obrzęk mózgu ( nie jest ), że szczepionki przeciwko COVID-19 były najbardziej śmiercionośnymi szczepionkami, jakie kiedykolwiek stworzono ( nie są ), że szczepionki nie są testowane pod kątem bezpieczeństwa ( są ) i że szczepionki przyczyniają się do autyzmu ( nie są ).
„To jak chłopiec, który krzyczał „Wilk!”” – powiedział Brian Lee, epidemiolog z Uniwersytetu Drexel. „Pewnego dnia może mieć rację w jakiejś sprawie, a Amerykanie, którzy nie są skłonni do teorii spiskowych, nie uwierzą mu, bo to pochodzi z ust RFK. A to może być problem”.
Co więcej, administracja Trumpa ogranicza naukowcom możliwość badania bezpieczeństwa produktów farmaceutycznych, powiedział Robert Steinbrook, szef badań nad zdrowiem w Public Citizen, organizacji non-profit zajmującej się ochroną konsumentów.
„Public Citizen bardzo popiera badania nad lekami, które mogą być powiązane z chorobami” – powiedział. „Musi to jednak odbywać się w ramach otwartego procesu, który uwzględnia dowody naukowe i nie opiera się na wybiórczych badaniach, aby poprzeć z góry przyjęty punkt widzenia”.
Steinbrook powiedział, że administracja podważyła jego zaufanie do zdolności rządu do prowadzenia wiarygodnych prac. Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zorganizowała w tym roku mniej niż jedną trzecią liczby posiedzeń komitetów doradczych niż w ubiegłym roku, co oznacza mniej okazji dla ekspertów do omawiania badań nad ryzykiem i korzyściami płynącymi ze stosowania leków. Administracja Trumpa zwolniła setki zawodowych naukowców z CDC i FDA oraz obcięła miliony dolarów w funduszach badawczych, w tym na projekty dotyczące autyzmu.
Na początku września CDC podpisało nietypowy kontrakt z Instytutem Politechnicznym Rensselaer, aby przeanalizować zbiory danych pod kątem oznak wskazujących na większe prawdopodobieństwo występowania autyzmu u dzieci zaszczepionych. W przeciwieństwie do innych inicjatyw badawczych, CDC nie opublikowało z wyprzedzeniem otwartego naboru wniosków. Dzięki temu eksperci agencji mogą przeglądać wnioski i wybierać badania najlepiej opracowane pod kątem odpowiedzi na nurtujące ich pytanie.
Badacze z CDC poinformowali KFF Health News, że eksperci z grupy ds. autyzmu i niepełnosprawności w agencji nie wiedzieli o umowie ani nie zostali poproszeni o jej weryfikację. To ważne, jak powiedzieli, ponieważ badacze analizujący dane w poszukiwaniu wskazówek dotyczących autyzmu muszą wykazać, w jaki sposób wykluczą ekspozycje biologiczne i środowiskowe, które zaburzają wyniki, i upewnić się, że dzieci zostały prawidłowo zdiagnozowane. Jeden z badaczy powiedział: „Wygląda na to, że Kennedy całkowicie zmanipulował proces przyznawania grantów”.
CDC i HHS nie odpowiedziały na prośby KFF Health News o udostępnienie informacji na temat dotacji, w tym na wniosek złożony na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Nowe badanie nad szczepionką jest niezależne od inicjatywy Kennedy'ego dotyczącej danych naukowych dotyczących autyzmu, która została opublikowana jako otwarty nabór w Narodowych Instytutach Zdrowia. „Mamy nadzieję, że wyniknie z tego coś dobrego i że rząd nie będzie wybiórczo traktował ani cenzurował wyników badań naukowców” – powiedział Lee.
Bauer powiedziała, że nie zgłosiła się do udziału w inicjatywie ze względu na nadmierną liczbę osób zatrudnionych przez Kennedy'ego w HHS.
„Nie przyjęłabym jego dofinansowania, ponieważ mogłoby to podważyć wiarygodność moich badań” – powiedziała – „w taki sam sposób, w jaki robi się to przy wzięciu pieniędzy od firm farmaceutycznych”.
kffhealthnews